Gminne Centrum Kultury w Spytkowicach już po raz V gościło poetów na corocznych Zaduszkach Poetyckich. Tegoroczny poetycki zaduszkowy wieczór zatytułowany „Żalnik” poświęcony został pamięci zmarłych poetów ze Spytkowic i regionu Małopolski.
To właśnie im zadedykowane zostały imienne płonące znicze, które zapalano na wspomnienie poszczególnych twórców. Utwory o charakterze elegii, trenów o odchodzeniu najbliższych z rodziny, przyjaciół i wiersze vanitas o różnych aspektach przemijania czytały poetki ze Spytkowic oraz zaproszeni na to wydarzenie goście. Oficjalnego otwarcia uroczystości dokonała Pani Renata Klamerus wraz z Panią dyrektor Dominiką Leśniak, która przywołała postać zmarłego Ryszarda Klamerusa pomysłodawcę i organizatora poetyckich spotkań. Podczas zaduszkowego wieczoru poetyckiego swoje utwory odczytali najpierw miejscowi poeci ze Spytkowic, Bogusława Łazarska, Jolanta Kowalczyk Krupa, Danuta Baliczek oraz Renata Klamerus. Swe wiersze o odchodzeniu i przemijaniu przekazali do odczytania również Pani Stanisława Papanek oraz ksiądz Paweł Kubani. Swoją poezję odczytali też zaproszeni goście Izabela Zającówna, Wanda Szado-Kudasikowa, Piotr Bies, Małgorzata Hrycaj, Leszek Kaszkur Cadet, Adam Kwiatek, Jacek Sojan, Zbigniew Tlałka, Irena Dukalska, Andrzej Dąbrowski. Magdalena Węgrzynowicz-Plichta przeczytała swoje utwory z tomu „Miraże, ponadto odczytała dwa wiersze Jerzego Tawłowicza, którego wspomniała jako barda i przewodnika tatrzańskiego. Beata Symołon zaprezentowała wiersz Marii Leżańskiej oraz prozę własnego autorstwa. Kulminacyjnym momentem wzruszeń i zadumy nad odchodzeniem był występ wokalno-muzyczny Jacka Kąkola, który wykonał wersje akustyczne dwu swoich utworów, poruszając do głębi serca wszystkich zebranych gości. Poetycki zaduszkowy wieczór zakończył się wspólnymi rozmowami, wspomnieniami i refleksjami przy słodkim stole i filiżance ciepłej kawy oraz herbaty.
Organizatorzy dziękują wszystkim poetom, którzy przyjęli zaproszenie na to wydarzenie, napisali utwory dostosowane do tematu tegorocznego spotkania „Żalnik” i zaprezentowali je na forum oraz gościom, którzy byli z nami tego wieczoru, by zatrzymać się na chwilę w zadumie i rozważyć słowa o przemijaniu.